niedziela, 28 października 2012

Zima, zima.. i ciasto kakaowe z czekoladą :)

Witajcie :)
Czy u Was również zima?
Jakież było nasze zdziwienie, gdy dziś rano dzieci obudzili nas z radosnymi okrzykami oznajmiającymi o nadejściu zimy oraz komunikatem, iż będziemy dziś lepić bałwana :) Ale dopiero 28 października!!! Zima nas zaskoczyła - wraz z " przestawieniem się " z letniego na zimowy czas, przyszła i zasypała wszystko dookoła białym puchem :)
Ale mimo wszystko, jest wspaniale, a pyszne ciasto kakaowe sprawia, że wszystkie smutki odchodzą w niepamięć.
Mmm, co za smak!

Ciasto Kakaowe z Jabłkami i Czekoladą

To ciasto kakaowe jest nie tylko niesamowicie pyszne, ale również bardzo tanie i łatwe do zrobienia, więc nie zastanawiajcie się długo, składniki w ruch i... rozkoszujcie się aromatem i smakiem kakaowego ciasta z jabłkami i czekoladową polewą - żadne mrozy nam nie straszne!

Ciasto Kakaowe z Jabłkami i Czekoladą

Składniki na ciasto:

  • 2 szkl.         maki pszennej tortowej
  • 1 szkl.         mleka 
  • 1 szkl.         cukru
  • 3/4 szkl.      naturalnego kakao w proszku
  • 100 g          naturalnego masła
  • 3 szt.           jajka 
  • 1,5 łyżecz.   sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczk.    proszku do pieczenia
  • 3 szt.           duże jabłka
  • 1 szczyp.     soli
  • 3 łyż.           soku z cytryny
  • 2 łyż.           margaryny
  • 3 łyż.           bułki tartej

Składniki na polewę:
  • 125 g          margaryny mlecznej
  • 125 g          cukru
  • 3 łyż.           zimnej wody
  • 4 łyż.           naturalnego kakao w proszku

Przygotowanie:

Przygotować ciasto:
Mąkę przesiać przez sitko, wsypać do niej sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia - wymieszać.
Do naczynia wsypać cukier i kakao, dodać masło, wlać mleko, postawić na małym gazie i, ciągle mieszając, aż składniki się połączą, doprowadzić do wrzenia, pogotować 1 - 2 min., wyłączyć i ostudzić.
Żółtka oddzielić od białek. Białka schłodzić, dodać szczyptę soli i ubić na puszystą, sztywną piane.

Etapy Przygotowania

Do wystudzonego płynu kakaowego dodać żółtka - zmiksować, wsypywać po łyżce mąki z proszkiem i sodą - miksować do powstania gładkiego ciasta. Dodać białka i łyżką delikatnie je wymieszać z ciastem.
Jabłka obrać ze skórki, oczyścić z gniazd, pokroić w kostkę, nie zbyt dużą, skropić sokiem z cytryny i wymieszać - włożyć do ciasta, wymieszać za pomocą łyżki.
Tortownicę lub blachę wysmarować margaryną, wysypać bułką tartą, wylać ciasto i równomiernie go rozprowadzić, wstawić do rozgrzanego na 185 C piekarnika - piec 45 - 50 min., aż zacznie odstawać od brzegów formy. Można sprawdzić pod koniec pieczenia patyczkiem, jeśli jest suchy po wyjęciu - wyłączamy. 
Wyłączyć piekarnik i pozostawić ciasto jeszcze na 5 min., po tym czasie uchylić drzwiczki i dać mu ostygnąć powoli, po 15 min., wyjąć z piekarnika.

U nas środek trocha więcej urósł, niczym wulkan ale i tak jest przepyszne!!!

Przygotować polewę:
Margarynę, cukier i wodę umieścić w rondelku, podgrzewać aż się rozpuści, zagotować, wyłączyć, dodać kakao i energicznie mieszać za pomocą pałki do ucierania ciast, aż kakao całkowicie rozpuści się, nie gotować!!! Ostudzić, wstawić do lodówki aby porządnie zgęstniała.
Ostudzone ciasto wyjąć z formy, wyłożyć na paterę i polać finezyjnie gęstniejącą czekoladą, można przybrać według uznania i upodobania, my użyliśmy czekoladowe ziarenka kawy :)
Wstawić do lodówki na, co najmniej, godzinę.

Ale pyszne!!!

Smacznego!!!


piątek, 26 października 2012

Figa i placuszki czekoladowe - weekend!

Witajcie :)
Piątek, wieczór, co by tu począć... A zrobimy pyszne placuszki, racuszki. Ostatnio kupujemy ciągle figę indyjską, owoc opuncji figowej, smakowita, zawiera dużo cennej witaminy C, zwłaszcza teraz, jest wręcz niezbędna!  Owoce te są dostępne w różnych kolorach, zielone, białe, czerwone... Z ich udziałem można wyczarować pyszne dania, jak na słodko, tak i na słono.
U nas dziś słodka propozycja - z placuszkami :)

Czekoladowe Placuszki z Sosem Figowym

O ile owoce opuncji zawierają bardzo twarde nasionka, które przy jedzeniu trocha przeszkadzają, warto je usunąć, my, tym razem, przygotowaliśmy z nich sos - w połączeniu z placuszkami czekoladowymi smakuje wyśmienicie, a także idealnie nadaje się do różnorodnych deserów, lodów, doprawiania sałatek - pyszności!

Czekoladowe Placuszki z Sosem Figowym
Składniki:

  • 2 szkl.          maki pszennej
  • 330 ml         kefiru
  • 1 łyż.            cukru
  • 100 g           czarnej, deserowej czekolady
  • 2 szt.            jajka
  • 1 szcz.          soli
  • 1 i 1/2 szt.    owoce opuncji figowej
  • 4 łyż.            cukru
  • 1 łyż.            soku z cytryny
  • olej               do smażenia

Przygotowanie:

Czekoladę włożyć do garnuszka i roztopić w kąpieli wodnej, ostudzić.
Mąkę przesiać, dodać do niej jajka, cukier, sól i kefir, zmiksować, powoli wlewać ostudzoną czekoladę, ciągle miksując, aż powstanie gładkie ciasto. 
Uwaga: Deserowa czekolada w cieście pozostawia małe drobineczki czasami, ale niech to Was nie martwi, w trakcie pieczenia rozpuszczają się całkowicie.
Na rozgrzanym oleju upiec placuszki.

Etapy Przygotowania

Owoce opuncji oczyścić ze skórki, my dawaliśmy jeden biały owoc i pół czerwonego, pokroić na małe kawałki, włożyć do garnuszka, wsypać cukier i gotować, mieszając, ok 15min., pod koniec dodać łyżkę soku z cytryny, ostudzić, przecedzić przez drobne sitko.
Podawać placuszki polane sosem figowym.

Pyszne Placuszki i Sos - mmm!

Smacznego!!!


Przepis bierze udział w akcji Placki, placuszki, pancakesy :)


środa, 24 października 2012

Naleśniki! Kto ich nie lubi?

Witajcie :)
Naleśniki są bardzo popularne w naszym domu, każdy ma swoje typy - dzieci wolą na słodko, my, w każdej postaci - z mięsem, z grzybami, z warzywami... Zawsze są pyszne i doskonałe jak na kolacje, tak i na śniadanie, a nawet jako danie obiadowe - spisują się idealnie!
Nasza propozycja na dziś nie jest słodka, bardziej treściwa :)

Naleśniki z Sosem Pieczarkowym

Szybkie przygotowanie, nie wliczając smażenia, bo na naszą rodzinkę trzeba postać trocha przy kuchence aby zaspokoić głód naszej gromadki, ale warto - smakują cudownie!

Naleśniki z Sosem Pieczarkowym

Składniki na ciasto:

  • 400 g        mąki pszennej
  • 1 szkl.       mleka 
  • 1/2 szkl.    wody gazowanej
  • 2 szt.         jajka 
  • sól i pieprz  do smaku
  • 4 łyż.          oleju

Składniki na sos:
  • 600 g      pieczarek
  • 1 szt.       marchew
  • 3 łyż.       masła
  • 500 ml    bulionu drobiowego
  • 1 szt.       duża cebula
  • 2 łyż.       mąki ziemniaczanej
  • 1 łyż.       sosu sojowego
  • 1 szcz.     chilli w proszku
  • sól i pieprz  do smaku

Przygotowanie:

Składniki na ciasto zmiksować na jednolite ciasto, olej dajemy do ciasta, potem wystarczy jedynie raz posmarować patelnię, przy pierwszym naleśniku, i piec kolejne bez podlewania oleju na patelnię - nie przypalają się. Ciasto odstawić na chwilę, by " uspokoiło się ".
Pieczarki umyć i pokroić w plasterki, nie zbyt cienkie, by nie rozpadły się, wyłożyć na patelnię, z łyżką rozgrzanego masła, smażyć ok. 10 min., doprawić szczyptą soli, pieprzu.
Na osobnej patelni rozgrzać dwie łyżki masła, włożyć pokrojoną w kosteczkę cebulę oraz oczyszczoną i startą na tarce marchewkę - smażyć 5 min., mieszając.
Zagotować bulion, można również przygotować z kostki, włożyć pieczarki, cebulę z marchewką - gotować przez 10 min., doprawić do smaku solą, pieprzem, dodać chilli i sos sojowy.
Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w 4 łyżkach zimnej wody, powoli wlewać do gotującego się bulionu, ciągle mieszając, mieszać energicznie, do momentu aż się zagotuje - pogotować jeszcze 2 min., wyłączyć.
Usmażyć naleśniki, wykładać na talerze i podawać polane sosem pieczarkowym.

Mmm! Pyszne!

Smacznego!!!


poniedziałek, 22 października 2012

Ciężki orzech...czyli jak rozłupać kokosa

Witajcie,
W nawiązaniu do wczorajszej notki powstaje dzisiejsza, tak jak obiecaliśmy, podamy " instruktaż " jak otworzyć kokosa.
Ile razy zdarzyło się Wam przejść obok pyszniących się na półkach czy w skrzyniach orzechów kokosowych, mimo iż bardzo chciało się go włożyć do swojego koszyka?
My tak mieliśmy wiele razy, kuszące orzechy, kryjące w sobie tyle pyszności - mleko kokosowe i aromatyczny miąższ, ale sama myśl o męce rozłupania go, przyprawiała o dreszcze. No ale tym razem postanowiliśmy jednak spróbować osobiście, co z tego wyjdzie - cena oczywiście bardzo kusząca, więc tym bardziej warto, a w razie klęski, wiele do stracenia nie ma, prócz, oczywiście, " smakołyków " kokosowych.
I tak ze sklepu przynieśliśmy pięknego kokosa.

Jak wybierać?

Przy wyborze orzecha należy przede wszystkim zwrócić uwagę na " oczka " - trzy dołeczki które znajdują się na górze kokosa, muszą być dobrze zasklepione, bez uszkodzeń, a tym bardziej sączącego się z nich płynu, ponieważ jest to oznaka, że kokos w środku już jest zepsuty, spleśniały, nie nadający się do spożycia.
Ważną rzeczą jest też sprawdzenie " zawartości " orzecha, po energicznym wstrząśnięciu muszą dochodzić odgłosy chlupania, co świadczy o tym, że kokos nie jest jeszcze " przedawniony ", stary, bo mleka kokosowego " z wiekiem " orzecha maleje, więc wybierajcie ten, w którym najbardziej chlupie :)


Gdy już mamy orzecha w domu, czas przystąpić do jego opróżniania - w pierwszej kolejności należy wydobyć mleczko kokosowe. Do tego celu użyliśmy bardzo ostrego i cienkiego noża, ale równie dobrze sprawdzi się otwieracz do wina, solidny otwieracz. Ostrzem noża Wojtas wywiercił, a raczej wydłubał, jeden z otworów, ja przygotowałam w tym czasie szeroką szklankę, na której postanowiliśmy ustawić kokos, by nim nie trzepać i nie wysilać się na marne.


Ustawiliśmy na szklankę orzech kokosowy przebitym otworem w dół i spokojnie zajmowaliśmy się swoimi sprawami, a mleczko kokosowe sobie wylewało się - bezinwazyjnie i bez wysiłku.
Ciekawostka - czy wiecie, że plamy z mleczka kokosowego są bardzo trudne do usunięcia? Dla tego należy zachować szczególną uwagę przy jego " wydobyciu " ale jak skorzystacie z naszych wskazówek, plamy Wam nie grożą :)
No to po sprawie, mleczko mamy, bardzo pyszne i aromatyczne, niesamowity ma smak, lekko słodkawy i świeży, wcale nie mdły, teraz więc czas na łupanie orzecha.


Jest wiele sposobów na jego otwarcie, ale jak sprawdzają się, to jeszcze nie wiemy. Podobno orzech kokosowy nie przepada za gorącem, i to nie każdy!, więc są metody, w których zaleca się nagrzewać kokos, aż pęknie, uprzednio nacinając nożem rysę - można w piekarniku, na patelni, a nawet na słońcu, no ale przy takiej pogodzie i " natężeniu " promieni słonecznych, to musielibyśmy poczekać, co najmniej, do lata :)
Tyle czasu to my czekać nie chcieliśmy, poddawanie go torturom rozgrzewającym, też nie zbyt nam odpowiadało, więc poszliśmy na całość - tasak, decha i orzech - otwieramy!!!!


Uwaga! Jest to czynność niebezpieczna, ale nie taka trudna, wystarczy zdecydowana, silna męska ręka, tu akurat Wojtas tym się zajął, ja jedynie asystowałam.
Zamiarem mego męża było za jednym zamachem zrobić dwie pożyteczne rzeczy:
1 - otworzyć dla mnie ten orzech kokosowy, bym dostała się do miąższu.
2 - skorupkę rozłupać w ten sposób, aby powstał też domek dla rybek - tak, tak, z łupin orzecha kokosowego wychodzą wspaniałe kryjówki dla chomików, myszek i rybek :)
Pierwszy zamiar udał się, do miąższu dostaliśmy się bez problemu, ale skorupa pękła wcale nie tak pięknie, jak w reklamach - równiutko, na pół, tylko rozpadła się na mniejsze części - no nic, rybki będą musiały poczekać na kolejnego kokosa.


No to mamy go, poszło łatwo, bez przykrych niespodzianek, bez skaleczeń, należy uważać, a wszystko się uda!
Następnie za pomocą ostrego noża oddzieliliśmy orzech od skorupy, nie trzymał się do niej zbyt mocno, więc nie stwarzało to problemu, raz, dwa i gotowe - mamy orzech jedynie w brązowej powłoczce, którą trzeba delikatnie odciąć nożem.


Powłoczka z łatwością czyści się, miąższ jest jędrny, półmiękki - po oddzieleniu go wykorzystaliśmy potrzebną ilość do sałatki, a pozostały miąższ kokosowy podzieliliśmy na mniejsze części i przechowujemy.

Przechowywanie miąższu kokosowego

Jeśli macie zamiar w ciągu 2 - 3 dni wykorzystać go w całości, to wystarczy umieścić go do suchego, szczelnie zamykanego pojemniczka i przechowywać w lodówce, jeśli jednak nie, to radzimy każdy kawałek, porcje, zamrozić w oddzielnych woreczkach - później wystarczy wyjąć, rozmrozić i wykorzystać wedle potrzeby, inspiracji, przepisu.

Serdecznie Wam polecamy - miąższ kokosowy jest doskonałym dodatkiem nie tylko do deserów, tortów i wypieków, ale równie wspaniale smakuje na surowo, cienko pokrojony lub starty do sałatek, do dań mięsnych, do ryb, do sosów, zup, warzyw.
Jak widzicie, nie taki to z niego " twardy orzech... " jak się wydaje :)
Jedno jest pewne, u nas teraz będzie częstym gościem w kuchni - lubimy jego smak! Bardzo!
My już mamy kokosy, a Wy?
Miłego smakowania :)

niedziela, 21 października 2012

Witaminowa Bomba w... sałatce :)

Witajcie :)
Jesień, jesień, złota jesień! Na dworze tak pięknie, aż serce raduje się, ciepłe słońce otula swymi promykami, rozpieszczając nas odrobiną swojej energii, która wspaniale ładuje nasze " akumulatory ".
Mimo pięknej pogody, należy pamiętać o wsparciu organizmu, bo zimne wieczory, zmiany temperatur, a nawet, czasami zdradliwe ciepełko, doprowadzają nasz organizm do choroby. Dużo owoców, warzyw, wody, soków z domowej śpiżarni - zdrowe jedzenie wspomaga i zapobiega chorobom, a nawet gdy już są, to pomaga szybciej wrócić do zdrowia.

Sałatka - Bomba Witaminowa

Pyszna sałatka, lekka, zdrowa, z przyjemnością ją " ogląda się " i też zajada :)
Ostatnio staramy się spożywać coraz więcej " zdrowia na talerzu ", ta sałatka powstała w wyniku naszej fantazji i połączenia lubianych składników w niebanalną całość, a co z tego wyszło? Bomba Witaminowa - pyszna i zdrowa - składniki są bogatym źródłem witamin, szczególnie witaminy C!!!
Produkty do jej przygotowania, wbrew pozorom, są bardzo łatwo dostępne - kupione w Biedronce i w Tesco - zachęcamy do wspomagania organizmu poprzez smakołyki które oferuje nam natura i... sklepy :)

Sałatka - Bomba Witaminowa
Składniki:

  • 1 garść      świeżych liści szpinaku
  • 1 kawałek  świeżego miąższu kokosa
  • 1/2 szt.      awokado
  • 1 szt.         owoc opuncji figowej ( figa indyjska )
  • 1 garść      suszonych jagód goja
  • 1 szt.         pomarańcza
  • 2 łyż.         miodu naturalnego
  • 3 łyż.         soku z limonki
  • 1 szczyp.   pieprz cayenne
  • 1 szczyp.   chilli w proszku

Przygotowanie:

Liście szpinaku opłukać i osuszyć, wyłożyć na talerz.
Pomarańczę obrać ze skórki, oczyścić z białych części, miąższ pokroić na kawałki, wyłożyć na szpinak.
Jagody goja zalać odrobiną mocno gorącej wody, aby pokryła je w całości, przykryć i zostawić, aby sparzyły się i zmiękły.

Etapy Przygotowania

Awokado obrać ze skórki, pokroić w plasterki lub wedle uznania, kto jak lubi, skropić łyżką soku z limonki i delikatnie wymieszać palcami, by nie ściemniało.
Owoc opuncji figowej, inaczej zwany figą indyjską, obrać ze skórki, pokroić na kawałki i wyłożyć na talerz, można wyjąć delikatnie ostrym nożem pestki, które są bardzo twarde, ale szczególnie nie przeszkadzają :)


Orzech kokosowy nie jest wcale taki trudny do otwarcia, ale o tym opowiem Wam w osobnej notce, już jutro, my zakupiliśmy świeży orzech w całości, do sałatki wykorzystaliśmy kawałek, ale z pewnością posłuży nam jeszcze w naszych kulinarnych eksperymentach - jest taki pyszny!
Kawałek miąższu kokosowego pociąć na cienkie płatki, najlepiej za pomocą obieraczki, jest miękki i delikatny, więc nie sprawi to trudności, posypać płatkami sałatkę.
Jagody goji odcedzić, osuszyć delikatnie papierowym ręcznikiem, posypać nimi sałatkę
Przygotować dressing:
Miód wymieszać z dwoma łyżkami soku z limonki, cayenne i chilli, polać sałatkę i od razu podawać.


Smacznego!!!

wtorek, 9 października 2012

Na szybką kolacje - tartaletki na ostro

Witajcie,
Gdy pogoda nas nie rozpieszcza i chłód doskwiera, a przenikliwy wiatr sygnalizuje, że ciepły okres dobiega końca, odbiera to wszelką ochotę na przebywanie na świeżym powietrzu i już sama myśl o domowym ciepełku rozgrzewa, gorąca herbata w dużym kubku i kęs " czegoś " rozgrzewającego - są wręcz niezbędne.
Na szybką kolacje, przygotowujemy szybkie tartelinki z dodatkiem peperoni - gorąco!

Tartaletki z Sardynkami, Oliwkami i Peperoni

Tartelinki dobre na każdą okazję i bez, tym razem, jednak na szybko, przygotowaliśmy je na cieście francuskim - kilka minut przygotowanie, błyskawiczne pieczenie i... rozkoszowanie się smakiem.
Jeśli nie przepadacie za ostrym smakiem, to peperoni można zastąpić kawałkami słodkiej papryki :)

Tartelinki z Rybą, Oliwkami i Peperoni
Składniki:

  • 1 szt.          opakowanie ciasta francuskiego
  • 100 g         oliwek zielonych drylowanych
  • 1 szt.          puszka sardynek w maśle
  • 1 szt.          mały pomidor
  • 12 szt.        plasterków marynowanej papryki peperoni 
  • 1 szt.          gałązka koperku

Przygotowanie:

Z ciasta francuskiego, za pomocą szklanki, o średnicy ok.10 cm, wykrawać kółka i układać je na blachę wyłożoną papierem pergaminowym. U nas powstało 12 szt., tartelinek. 

Etapy przygotowania

Sardynki delikatnie wyjąć z puszki, podzielić na kawałki i układać na sam środek krążków z ciasta, dodać pomidor pokrojony w grubą kostkę, po kilka oliwek, po plasterku peperoni, lub, jeśli nie lubicie peperoni, kawałek papryki słodkiej,  i małej gałązce koperku.
Piekarnik nagrzać do 200 C, do rozgrzanego piekarnika wstawić tartelinki - piec 8 - 10 min., aż ciasto nabierze złocistego koloru, od razu podawać. 

Tartelinki na Ostro
Smacznego!!!

sobota, 6 października 2012

Mikstura wzmacniająca, zdrowia dodająca :)

Witajcie,
Jesień wraz ze swoim nadejściem niesie nie tylko wiele pysznych smaków i zapachów w postaci swoich darów, nie tylko kolorowe liście na drzewach i ciepłe, delikatne promienie słoneczne, ale także deszczowe i wietrzne dni, nagłe zmiany temperatur, wahanie  nastroju, osłabienie i smutki, co z kolei odbija się na naszym samopoczuciu, a co gorsza, przyczynia się do przeziębień, które nieźle potrafią uprzykrzyć codzienność.
Aby temu zapobiec, wzmacniamy organizm, spożywamy dużo owoców i warzyw, a także przyrządzamy i spożywamy miksturę według przepisu babci:)

Mikstura Babci - Na Odporność

Tą miksturę przyrządzała nasza babcia, mama, a teraz przyrządzamy i my, jest bardzo skuteczna we wzmacnianiu organizmu, zwiększa odporność, zapobiega chorobom i przeziębieniom, a w przypadku już istniejącego przeziębienia, przyśpiesza powrót do zdrowia.
Jest łatwa do przygotowania i nawet smaczna do spożywania :)

Mikstura Babci - Na Odporność

Składniki:

  • 25 szt.        ząbków czosnku średniej wielkości
  • 3 szt.          cytryny
  • 1 l              wody
  • 3 łyż.          miodu naturalnego

Przygotowanie:

Zagotować wodę i odstawić ją do ostudzenia. Oczyścić czosnek i przepuścić go przez praskę, wycisnąć sok z cytryn - dodać je do ostudzonej wody, zamieszać i odstawić na 24 godziny w ciemne miejsce.

Etapy Przygotowania

Po 24 godzinach przecedzić miksturę przez drobne sitko ( czosnek, który zostaje, można włożyć do pojemniczka i przechowywać przez kilka dni w lodówce, stanowi dobrą przyprawę do mięs, ryb, dań warzywnych, ma lekki posmak cytryny i jest delikatniejszy w smaku, niżeli świeży ).
Do przecedzonej mikstury dodać naturalny miód, rozpuścić - mikstura jest gotowa do spożycia.
Codziennie, na czczo, wypić kieliszek mikstury, 30 - 40 ml.
Uwaga! Mikstura niewskazana przy chorobach żołądka!!!
Przechowywać w pokojowej temperaturze, z dala od źródeł ciepła i bezpośrednich promieni słonecznych.

Mikstura Babci 

Na zdrowie !!!


środa, 3 października 2012

Nasza jesień pachnie jabłkami z... piwem :)

Witajcie :)
Jabłka, jabłuszka, piękne, złote, czerwone, zielone... Mnóstwo odmian i każda z nich po swojemu pyszna, cudowna, aromatyczna i ma wiele zastosowań. Jabłka spożywamy w ilościach hurtowych - jemy w całości, pokrojone, duszone, smażone, karmelizowane, kiszone, w daniach, w zupach, w deserach, w ciastach i w cieście.
Cudowne jabłuszka, oznaka jesieni, ale na szczęście są łatwo dostępne przez cały rok, więc zawsze można coś pysznego wyczarować z ich udziałem, ale teraz są najsmaczniejsze, pełne aromatu i słońca, korzystajmy więc do woli z tych cudownych skarbów jesieni!

Jabłka w Piwnym Cieście

Pyszne, słodkie jabłka zanurzone, obsmażone w piwnym cieście, które dodaje tej jabłkowej słodyczy niesamowitego smaku, doskonale komponuje się z ich aromatem, dopełniając je nutką oryginalności.

Jabłka w Piwnym Cieście
Składniki:

  • 4 szt.        duże jabłka
  • 6 łyż.        mąki pszennej
  • 2 szt.        jajka
  • 200 ml      piwa jasnego
  • 8 łyż.         oleju 
  • 1 łyżecz.    cukru waniliowego
  • 1 łyżecz.    cukru
  • 1 szcz.       soli
  • cukier puder  według uznania


Przygotowanie:

Mąkę przesiać przez sitko. Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na puszystą pianę, dodać żółtka, łyżeczkę cukru, cukier waniliowy, ubić, wsypywać po łyżce mąki, ciągle ubijając, dodać 1 łyżkę oleju, wlewać stopniowo piwo i ubijać, aż powstanie ciasto o konsystencji gęstej śmietany.

Jabłka Smażone w Cieście 

Jabłka obrać ze skórki, wykroić gniazda nasienne specjalnym nożykiem, aby nie naruszyć kształtu, pokroić na plastry o grubości 0,8cm, zanurzać je w cieście i smażyć na rozgrzanym oleju z obydwu stron na złoty kolor - po usmażeniu wyłożyć na papierowy ręcznik, by odsączyć nadmiar tłuszczu.
Wyłożyć na talerze i posypać cukrem pudrem - według upodobań i preferencji.

Pyszne Jabłka !

Smacznego!!!


poniedziałek, 1 października 2012

Dzień Wegetarianizmu, nasze danie wegetariańskie

Witajcie,
Czy wiecie że dzisiaj jest Światowy Dzień Wegetarianizmu?
Postanowiliśmy z tej okazji upichcić coś pysznego, wegetariańskiego. Pora, obfitująca w świeże warzywa i zioła, daje pole do popisu, a my warzywa uwielbiamy, więc często urządzamy sobie dni bez mięsa.
Dziś na naszym stole zapiekane w piekarniku warzywa, a raczej duszone w piekarniku, pełne witamin, kolorów, niesamowitego aromatu i równie wspaniałego smaku.

Warzywa z Piekarnika

Danie polecamy nie tylko wegetarianom, dobrze zrobi każdemu, lekka, przyjemna i pyszna potrawa, którą przygotujecie w kilkanaście minut, a nawet jeśli nie możecie się obejść bez mięsa, możecie wykorzystać przygotowane w ten sposób warzywa jako dodatek do mięs i ryb.

Warzywa z Piekarnika

Składniki:

  • 300 g       fasolki  szparagowej
  • 2 szt.        cukinie
  • 4 szt.        marchewki
  • 1 szkl.      groszku cukrowego
  • 2 szt.        pora
  • 1 łyżecz.   startego imbiru
  • 1 łyż.        bazylii posiekanej
  • 4 szt.        ząbków czosnku
  • 1 szcz.      gałki muszkatołowej
  • 1 łyżecz.    rozmarynu  
  • 5 łyż.         oleju  
  • sól i pieprz   do smaku    


Przygotowanie:

Cukinie umyć, pokroić w plasterki o grubości ok. 0,5 cm, oprószyć odrobina soli, wymieszać i pozostawić na 5 min., by zmiękła, osuszyć papierowym ręcznikiem.
Por oczyścić, białe części pokroić w cienkie plasterki.
Fasolkę szparagową, pokrojoną w kostkę marchewkę oraz groszek zanurzyć na 2 - 3 minuty w gotującej się wodzie z odrobiną soli, jeśli nie stosujecie soli, to w samym wrzątku, odcedzić, fasolkę pokroić na mniejsze kawałki.


Oczyścić czosnek i zgnieść praską, włożyć do miseczki dodać olej, wszystkie przyprawy i zioła, sól i pieprz do smaku, połączyć dokładnie wszystkie składniki na jednolity dressing.
Formę posmarować delikatnie olejem, wyłożyć warstwę cukinii, posypać porem, groszkiem, marchewką, fasolką, polać dressingiem, powtórzyć czynność, my jeszcze dodatkowo posypujemy pieprzem, dla bardziej ostrego smaku, przykryć szczelnie górę formy folią aluminiową i wstawić do rozgrzanego na 180C piekarnika, piec 15 - 20 min., po tym czasie wyjąć, zdjąć folię i wstawić z powrotem do piekarnika na 10 min.
Od razu podawać!

Warzywa z Piekarnika

Smacznego!!!