piątek, 22 sierpnia 2014

Duszonki z ogniska - w sam raz na weekend :)

Witajcie,
Mamy już weekend, i choć pogoda ostatnie czasy mocno nam daje w kość, dosłownie też ;), to dzisiejszy wieczór jest skąpany w słońcu, nawet ciepło się zrobiło, a więc jest nadzieja na piękny i słoneczny weekendowy odpoczynek.
Wiadomo, gdy warunki sprzyjają, każda/każdy z nas woli spędzać czas na świeżym powietrzu, grill, spotkania z przyjaciółmi na ogrodowym party, posiedzieć wieczorem przy ognisku smażąc kiełbaski... a także czekając na pyszną kolację prosto z kociołka :)
Dziś zapraszam Was na...

Duszonki z Ogniska

Duszonki, a także często nazywane pieczonku, prażonki, w zależności od regionu, smakują wyśmienicie!
Jest to nadzwyczajnie proste, ale jakże pyszne danie, które przygotowujemy  z łatwo dostępnych, sezonowych warzyw: marchew, ziemniaki, cebula, kapusta, oraz mięsa: wędliny ( boczek, kiełbasa ) wieprzowina, kurczak...
Duszone w żeliwnym, szczelnie zamykanym kociołku, nie tracą swojego aromatu, wręcz odwrotnie - jeszcze go zyskują :)

Składniki:

  • ziemniaki
  • marchewka
  • cebula
  • kapusta - słodka bądź włoska
  • wędliny - kiełbasa tradycyjna, boczek lub udka/filet z kurczaka lub karczek wieprzowy
  • sól i pieprz 

Przygotowanie:

Dzisiaj składniki podane zupełnie inaczej jak zazwyczaj, ponieważ ich ilość musicie regulować same - w zależności od tego, co bardziej lubicie, najważniejsze, to dotrzymywać się kolejności warstw, a jakiej one będą grubości - decydujecie wyłącznie Wy :)

Dno kociołka wykładamy kawałkiem skóry z wędzonego boczku - zapobiega ona przywieraniu kapusty do dna oraz minimalizuje wiarygodność jej przypalenia :)
Jeśli jednak robicie ze świeżym mięsem bądź tylko z kiełbaską, wyłóżcie dno 4-5 liśćmi kapusty, nawet gdy przypalą się te dolne, nie szkodzi, w żadnym przypadku nie wpłynie to na smak dania.

Na liście kapusty wyłożyć pokrojone w grubsze plastry, ok. 2 cm, ziemniaki, ilość regulujecie same.
Na ziemniaki wykładamy pokrojony w plastry boczek, a następnie pokrojoną w plasterki kiełbasę.
Jeśli robicie z kurczakiem bądź wieprzowiną...
Udka kurczaka lub plastry karkówki zawsze wstępnie marynujemy w ulubionych przyprawach, następnie wstawiamy, na co najmniej godzinę, do lodówki, a potem wykładamy na ziemniaki jako warstwę środkową.

Wędlinę pokrywamy warstwą cebuli pokrojonej w plasterki, delikatnie solimy, następnie wykładamy marchewkę, ponownie cebulę i na samą górę ziemniaki - ponownie posolić i oprószyć pieprzem.
Warstwa mięsa lub wędlin jest tylko jedna, ukryta po środku kociołka - na dnie przypali się, natomiast na samej górze - może być niedogotowana, co jest szczególnie ważne w przypadku surowego mięsa. 
W środku, pod wpływem pary wydzielanej z warzyw, mięso idealnie przyrządza się :)

Przed zamknięciem kociołka otulamy górę liśćmi kapusty - nie szkodzi jeśli utworzy się niewielki kopiec, najważniejsze, aby pokrywka szczelnie była zamknięta przed wstawieniem go do ogniska - inaczej cały smak nam ucieknie :)
Warzywa zmniejszają swoją objętość w trakcie duszenia.
Kociołek wstawiamy do niewielkiego ognia, by nie był zbyt mocny, bo danie mocno się przypali - czas duszenia - średnio ok. 1,5 godziny - warto sprawdzić, otwierając pokrywkę - jak mięso i ziemniaki są miękkie - gotowe!

Smacznego!!!

Czy już próbowaliście duszonek?
A może same je przyrządzacie?
Czy przygotowujecie je w taki sam sposób czy inaczej?
Miłego i pogodnego weekendu Wam życzę :)