Dawnieńko nie było słodkości na blogasku, prawda?
Nie będę już narzekać na czas, postanowiłam przygotować coś smacznego i słodkiego, nie zapominając o walorach odżywczych, takim oto planem działania powstały racuchy z jabłkami - smakowite, szybkie i z witaminami, bo jakby nie było, jabłuszka są bardzo zdrowe, a w tych racuchach otrzymujemy je niemal w postaci nieprzetworzonej, no może troszeńka... :)
A wtem Kochani, zapraszam Was na...
Racuchy z Jabłkami
Wystarczy dosłownie kilka chwil na przygotowanie ciasta, wiecie że ostatnio wszystko robię w pośpiechu :), i trocha czasu na pieczenie, a otrzymujemy smakowity posiłek na śniadanie, a nawet odpowiedni na kolację - dzieci za nimi przepadają, a i my, dorośli, nie gardzimy :)
Składniki dla 5 osób:
- 250 g mąki pszennej
- 400 g zsiadłego mleka
- 1 szt. jajko kurze
- 150 g cukru kryształu
- 4 szt. jabłka średniej wielkości
- 2 łyż. soku z cytryny
- 1 łyżecz. cukru waniliowego
- szczypta soli
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Jabłka obrać ze skórki, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, polać sokiem z cytryny, dodać 100 g cukru i cukier waniliowy - wymieszać i odstawić na chwilę, trocha ciemnieją, ale to nie szkodzi, w racuchach stają się jasne :)
Mąkę wsypać do dużej miski, wbić jajko, dodać zsiadłe mleko, szczyptę soli i 50 g cukru - zmiksować na jednolite ciasto, dodać jabłka wraz z syropem który powstał, dokładnie połączyć z ciastem.
Na patelni rozgrzać olej, wykładać łyżką ciasto i piec racuszki na złoty kolor, z obydwu stron, zdejmować na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem, by odsączyć nadmiar tłuszczu.
Gorące racuszki wykładamy porcjami na talerze i podajemy posypane cukrem pudrem, ilość wedle upodobań, z mlekiem, kefirem, maślanką...
Lubicie racuchy z jabłkami? A może preferujecie inne formy?
Dajcie znać ;)
Miłego wieczoru :)
Uwielbiam takie placuszki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do polubienia mojego facebooka https://www.facebook.com/pysznosci.kociolek i na mojego bloga :)
My również uwielbiamy Klaudio :)
UsuńDziękuję za zaproszenie ;)
Ślicznie wyglądają z tym cukrem pudrem :)
OdpowiedzUsuńI smakują rewelacyjnie, słodziutko Natali ;)
Usuńsuper wyszly:)
OdpowiedzUsuńTakie złote racuszki ;)
UsuńPięknie wyszły, bardzo lubię racuchy z jabłkami :)
OdpowiedzUsuńMy również uwielbiamy racuchy z jabłkami i wiele innych odmian, tu można kombinować ze smakiem do woli ;)
UsuńPychota...też dzisiaj u mnie były na obiadek, dodatkowo z dużą ilością syropu klonowego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMmm, z syropem klonowym smakują również obłędnie, u nas akurat skończyły się zapasy syropu, czas najwyższy uzupełnić ;)
UsuńAleż mi smaka narobiłaś!!!!! Niedobra Ty ;)
OdpowiedzUsuńDobra jestem - smacznego M. :)
UsuńI smakują - palce lizać Gabi ;)
OdpowiedzUsuńsmak dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńI mojego też :)
Usuńczęsto robię sobie racuchy z jabłkami. A zapach podczas smażenia też wart uwagi, pachnie bosko i smakuje wspaniale :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Kochana, zapach i smak warte grzechu :)
UsuńPiękne. U mnie najczęściej racuchy drożdżowe.
OdpowiedzUsuńMusze też zrobić, nagoniłaś mi smaku mirago ;)
UsuńJa bardzo lubię takie racuszki. I absolutnie wystarczają mi posypane cukrem pudrem:)
OdpowiedzUsuńTak, tak, zupełnie wystarcza cukier, po co zakłócać tak rewelacyjny smak ;)
UsuńCudne placuszki ! Ciekawy przepis :) Oj zjadłabym takie ....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Dziękuję Myszko ;*
UsuńO placki smażone !!!!
OdpowiedzUsuńJakie dobre. Pierwszy raz na zsiadłym mleku robiłem ciasto i są mięciutkie ipulchne racuszki bez sody czy innych proszków
Marek
Zsiadłe mleko nadaje racuchom miękkości i delikatności, sprawia też, że rosną, nigdy nie dodajemy do niuch proszku do pieczenia ani sody, po co, gdy i tak smakują niesamowicie.
UsuńUwielbiam racuchy! To takie moje awaryjne danie - jak nie mam czasu na większe zakupy to zawsze je robię na obiad. Składniki zawsze mam pod ręką. Twoje wyglądają smakowicie:)
OdpowiedzUsuńAwaryjne, to dobrze powiedziane, trocha smażenia jest, ale efekt... mniam, mniam, aż się chce ;)
Usuńidealnie usmażone, pięknie rumiane, mniammm
OdpowiedzUsuńDziękuję Żanetko, częstuj się ;)
UsuńUwielbiam racuszki:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Eveline :) Usmażymy ;)
Usuńoooo ślinka cieknie... zjadłabym!
OdpowiedzUsuń