Witajcie :)
Czy Wy już czujecie tą świąteczną aurę? Ja jakoś nie za bardzo :) Pracy dużo, czasu mało, porządki jeszcze nie zrobione, choinka nie przystrojona, prezenty nie kupione... i ta zielona trawa w ogródku kompletnie wybija mnie z rytmu ;) Czar świąt jeszcze mnie nie ogarnął, ale już niewiele czasu pozostało...
Dziś chce Wam zaproponować cudowną, pyszną sałatkę, która każdego roku gości na naszym Wigilijnym stole i choć jest wiele różnorodnych, sałatkowych propozycji, ta zasługuje na szczególną uwagę, zapraszam na...
Sałatka Warstwowa - Szuba
Szuba to sałatka Wigilijna, która składa się z bardzo prostych składników, tworzymy ją warstwami, dzięki czemu prezentuje się bardzo atrakcyjnie i też smakuje wyśmienicie. Najlepiej ją przygotować dzień wcześniej przed Wigilijną kolacją, gdy postoi nabiera niesamowitego aromatu i smaku.
Jest idealną propozycją nie tylko na Wigilię, uroczyście będzie prezentować się także na przyjęciu czy innym " posiedzeniu " rodzinnym - wypróbujcie, a przekonacie się ;)
Składniki dla 10 osób:
- 500 g filetów z matiasów z zalewy octowej
- 6 szt. dużych ziemniaków
- 6 szt. dużych marchewek
- 3 szt. buraków czerwonych
- 3 szt. cebuli
- 4 szt. jajka kurze
- 12-15 łyż. majonezu
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ziemniaki i marchewkę umyć, zalać wodą i ugotować na półmiękko, nie obierać!
Buraki również dokładnie umyć i ugotować w osobnym garnku ( puszczają kolor!) na półmiękko.
Ugotowane warzywa ostudzić i obrać ze skórek.
Jajka ugotować na twardo ( gotować ok. 10 minut od momentu zagotowania się ).
Matiasy pokroić w kostkę średniej wielkości - wygodniej będzie nakładać sałatkę na talerze.
Cebulę oczyścić z łupinek, pokroić w kostkę lub piórka, wyłożyć na sitko i przelać wrzącą wodą, by się sparzyła i zmiękła.
Ja szubę przygotowuję zawsze z trzech warstw, dlatego wszystkie składniki dzielę w ten sposób, aby powstały trzy, mniej więcej, równej grubości warstwy, w przypadku pokazanej na zdjęciu salaterki, pierwsza warstwa wymaga mniej składników, natomiast wyrównuje się ich ilość gdy idziemy do góry ( jest szersza niżeli dół ), trzecią warstwę zrobiłam najmniejszą, ukryła się w " kopcu " pod jajeczną pierzynką - improwizacja :)
Jeśli jednak macie prostą formę, to wszystkie składniki dzielicie na trzy równe części. Możecie również przygotować sałatkę z dwóch warstw - jak Wam najbardziej odpowiada.
To zaczynamy:
Na dno dużej, głębokiej salaterki ( najlepiej przezroczystej lub półprzezroczystej ) wyłożyć, mniej więcej 1-1,5 cm warstwę pokrojonych matiasów, posypać warstewką sparzonej cebuli, na tarce o średnich oczkach zetrzeć marchewkę tworząc takiej samej grubości warstwę, czyli 1-1,5 cm.
Na marchewkę zetrzeć warstwę ziemniaków, oprószyć solą i pieprzem, wedle uznania, na ziemniaki zetrzeć warstwę buraków, pokryć je warstewką majonezu.
Uwaga! majonezu nie oszczędzajcie, inaczej sałatka może wyjść zbyt sucha, jeśli unikacie go lub oszczędzacie sobie kalorie, to możecie wymieszać w równych proporcjach majonez z jogurtem, to " odchudzi " sałatkę i nie odbije się na jej walorach smakowych.
Na majonez ponownie nakładamy warstwę matiasów, cebulki, marchewki, ziemniaków, sól i pieprz, buraki i ponownie majonez, powtórzyć tą samą czynność tworząc trzecią warstwę.
Trzecią warstwę kończymy warstewką majonezu, na majonez zetrzeć, na tarce o drobnych oczkach, białka z jajek, tworząc z nich równomierną warstewkę, na białka zetrzeć żółtka, ja uformowałam z nich trocha krzywą gwiazdkę ;) Może być też kółko lub inne formy - jakie tylko Wam się podobają ;)
Gotową sałatkę wstawić do lodówki na dobę.
Zajadać porcjami nakładając od góry do dołu, by można było poczuć pyszny smak wszystkich warstw połączonych w jedną całość ;)
Wesołych świąt i smacznego!!!
Znacie sałatkę szubę?
Próbowaliście jej, a może sami przygotowujecie tą sałatkę?
Macie taki sam sposób na nią czy robicie inaczej?
Miłego wieczoru :)