Jutro Walentynki i, choć święto to budzi wiele kontrowersji i sprzecznych opinii, ja go lubię :) Nie chodzi o to, by kupować drogie prezenty, choć też można, jeśli kto woli, ani wypełniać cały dom kwiatami, lecz o kolejny, fajny powód, by sprawić swojej połówce przyjemność, w każdym tego słowa znaczeniu :)
Miłość jest wspaniałym uczuciem, na jej okazywanie nie trzeba święta, z ukochaną osobą każdy dzień nim jest, ale przyszykować coś specjalnego warto, to może być kolejny miłosny liścik ( zapakowany razem z kanapką ), serduszko, nie zawsze zgrabnie wycięte, w kieszeni garnituru, ulubione danie zjedzone w świetle świec, a nawet pyszne ciasteczka w kształcie serduszek podane do kawy, lub zajadane " z ręki "- miło? Miło!
A więc zapraszam Was na...
Walentynkowe Ciasteczka z Migdałami
Ciasteczka te są łatwe w przygotowaniu, ciasto zagniata się w kilka chwil, nie musi być aż tak idealne, po dodaniu siekanych migdałów ciasto nie będą nieskazitelnie równe, ale upieczone ciasteczka mają w sobie taki rustykalny urok :)
Trocha zagniatania, 15 minut pieczenia i ciasteczka są już gotowe do zjedzenia :)
Ciasteczka, przechowywane w puszce, zachowują swoją świeżość nawet przez miesiąc! A to i lepiej :)
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 1 szkl. cukru pudru
- 1 szt. duże jajko
- 1 szt. białko
- 125 g masła
- 2 łyż. śmietany gęstej
- 1 łyżecz. proszku do pieczenia
- 2 łyżecz. cukru waniliowego
- 5 łyż. migdałów siekanych
- gruby cukier do posypania
Przygotowanie:
Przesiać mąkę na stolnicę, dodać półmiękkie masło i podzielić go palcami na mniejsze kawałki, dodać jajko, cukier puder, śmietanę, proszek do pieczenia i wanilię, zagnieść elastyczne ciasto, które łatwo będzie odchodzić od rąk, pod koniec zagniatania dodać siekane migdały - zagniatać, aż równomiernie rozprowadzą się po cieście.
Podzielić ciasto na dwie części, uformować kulę, a następnie rozwałkować na płat o grubość ok. 0,5 cm.
Uwaga! Ciasteczka rosną w trakcie pieczenia!Wykrawać ciasteczka za pomocą foremki w kształcie serca, układać na wyścieloną pergaminem blaszkę, górę posmarować rozkłóconym białkiem i posypać grubym cukrem - piec w temperaturze 180 C, bez termoobiegu, ok. 15 min.
Po ostudzeniu przełożyć do puszki.
Smacznego!!!
Lubicie ciasteczka z migdałami?
Miłego wieczoru i udanego świętowania :)
cudo:)
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńAleż pysznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńSerca jak ta-lala
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie aż szkoda zjeść
OdpowiedzUsuńUf! No i chyba ciastka niebawem upiekę :))
OdpowiedzUsuńMMMM...zjadłabym takie cudenka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
bardzo ładne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńfajne, akurat pod walentynki, choć ja ich jakoś szczególnie nie obchodzę, ale ciacho przygarnę;p
OdpowiedzUsuńWyglądają wyjątkowo smakowicie, pomimo długiego zachowania przez nie świeżości sądzę, że długo by nie poleżały w mojej puszce ;D
OdpowiedzUsuńAz mam ochotę ten monitor zjeść ze zdjęciami ;D
OdpowiedzUsuńTo juz wiem co będziemy z Franiem niebawem robić!
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńw sobotę na bank je zrobię
OdpowiedzUsuńto jest jeden z ulubionych moich blogów kulinarnych same pyszności i jak pięknie pokazane ;)
kreska
już czuje ich smak :) kusząco wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń