Czy są tu osoby które nie lubią gołąbków z ryżem i mięsem? Chyba nie, a przynajmniej my takich nie znamy, gołąbki uwielbiamy, i choć zajmują trocha czasu, przygotowywanie liści, farszu, zwijanie, gotowanie..., warto go poświęcić dla tak wspaniałego dania.
Gołąbki z reguły robimy w ilości " hurtowej ", jak już się bawić, to na całego, wystarczają na kilka posiłków, a odgrzewane smakują równie dobrze, jak świeżo ugotowane :)
A więc dziś zapraszamy na...
Gołąbki z Ryżem, Mięsem i Pikantnym Sosem
Na zawijanie gołąbków jest wiele różnych sposobów, my Wam pokażemy dziś nadzwyczajnie łatwy sposób zawijania, który trzyma farsz " w ryzach " i sprawia, że gołąbki nie rozpadają się, nawet podczas odgrzewania - trzymają fason! ;)
Sos o pikantnym, mocno pomidorowym smaku stanowi idealny dodatek do tych przepysznych gołąbków :)
Składniki:
- 1 szt. duża główka kapusty białej
- 600 g mielonego mięsa wieprzowego
- 300 g ryżu długoziarnistego
- 4 szt. marchewki
- 2 szt. cebuli
- 1 l soku pomidorowego
- 5 łyż. pasty pomidorowej
- 4 szt. ząbki czosnku
- 3 łyż. oleju do smażenia
- 1 szt. imbiru świeżego w kawałku 2 cm
- cukier,sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Kapustę umyć, włożyć do garnka, zalać zimną wodą i zagotować, gdy zacznie gotować się, zmniejszyć gaz i przykryć garnek szczelnie pokrywką, co 5 - 6 min. ściągać warstwę liści ( ok. 4-5 sztuk ).
Liście muszą być lekko miękkie, elastyczne, ale nie mogą być zbyt miękkie, bo będą pękać podczas zawijania!
W międzyczasie przygotować farsz - ryż ugotować na półtwardo, czyli gotować ok. 4 -5 min., wystudzić.
Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę oczyścić i pokroić w kostkę.
Na patelni rozgrzać olej, wyłożyć marchewkę i cebulkę, smażyć, czas od czasu mieszając, ok. 8 min., wystudzić, po ostudzeniu wymieszać z ryżem, dodać mielone mięso, doprawić do smaku sola i pieprzem - wyrobić jednolity farsz.
Po ostudzeniu liści, z każdego z nich, za pomocą ostrego noża, delikatnie ściąć żyłę, uważając by nie powstała dziura!
Dno naczynia żaroodpornego wyłożyć najmniejszymi liśćmi kapusty, które zostały, kilka dużych liści zostawić do przykrycia gołąbków, by nie wyschły w czasie gotowania.
Pozostałe liście nadziewać farszem: na desce rozłożyć liść, wyłożyć farsz i zawijać według wskazówki pokazanej na zdjęciach.
Następnie delikatnie, za pomocą palca, wkładać/wciskać boczne brzegi kapusty do środka, by zakryć/zablokować " wyjście " :)
Takie zawijanie sprawia, że gołąbki nie rozpadną się!
Zawinięte gołąbki układać warstwami do naczynia, z góry przykryć liśćmi kapusty, zalać przegotowaną wodą do połowy naczynia, przykryć pokrywą i wstawić do nagrzanego na 200 C piekarnika - dusić ok. 40 - 45 min.
Warto po tym czasie sprawdzić czy gołąbki są wystarczająco miękkie, przybijając je delikatnie szpikulcem.
Gdy gołąbki duszą się, przygotowujemy sos: sok pomidorowy wlać do garnka, dodać pokrojony w plasterki imbir, zagotować, po 3 min. gotowania dodać pastę pomidorową, zgnieciony czosnek - gotować jeszcze przez 3 min. przecedzić.
Uwaga! Jeśli wolicie bardziej gęste sosy, dodajcie dwie łyżki mąki ziemniaczanej, wstępnie rozpuszczonej w małej ilości zimnej wody, wlewać na gotujący się sos ciągle mieszając, zagotować i po minucie wyłączyć.
Nakładać gołąbki porcjami na talerze, podawać polane sosem :)
Smacznego!!!
To jak Kochani, lubicie gołąbki z ryżem i mięsem?
Jak zawijacie swoje?
Miłego wieczoru :)
spryciula :) takiego sposobu na zawijanie nie znałam, więc na pewno przy okazji sprawdzę jak to się sprawuje :)
OdpowiedzUsuńbuziaki i miłego wieczorku, kochani :****
Coś dla mojego męża, bo ja osobiście nie jadam.
OdpowiedzUsuńGołąbki - są wysoko na liście moich ulubionych potraw ♥
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie :)))
OdpowiedzUsuńświetne:) bardzo lubię gołąbki:)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam gołąbków, wyglądają pysznie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
baaardzo dawno nie jadłam czego takiego ;)
OdpowiedzUsuńLubię gołąbki ale wegetariańskie:)
OdpowiedzUsuńznam ten przepis:d uwielbiam!!!!:D
OdpowiedzUsuńa dopiero co gadałam z koleżanką o gołąbkach, tyle, że zawsze kapa z tym zawijaniem jest;p a tu proszę, nie taki wilk straszny;)
OdpowiedzUsuńJaki genialny sposób na zawijanie! Jeszcze takiego nie znałam! :)
OdpowiedzUsuńMoże we wtorek zrobię takim sposobem gołąbki.
Dzisiaj robie
OdpowiedzUsuń