sobota, 1 września 2012

Szybka kolacja... A może śniadanie?

Witajcie,
Czasami mamy lenia. Tak, najzwyczajniejszego lenia, który owija się wokół i sprawia, że nawet przygotowanie posiłku wydaje się mega wyczynem. No ale jeść trzeba, wiec, chcąc nie chcąc, doczołgaliśmy się do kuchni. Coś szybkiego! Musi być coś szybkiego!
Lodówka wita zapełniona po górę, ale... ten leń. Przebieramy oczami produkty leżące, stojące, wiszące po półkach.
Parówki... Ciasto francuskie... No właśnie! Już wiemy!
Zabieramy się do szybkiego przygotowania kolacyjki. I wiecie co? Wyszło bardzo pysznie! I dzieci jak się cieszyli.
Wiec jeśli, Kochani, macie czasami lenia, wykorzystajcie ten czas na leniuchowanie, a pyszne jedzonko można przyrządzić na prawdę błyskawicznie :)

Parówki w Cieście ze Słonecznikiem

Czy to może być niedobre? Skąd! Parówki, drobiowe lub cielęce, są bardzo pyszne, ciasto francuskie, błyskawiczne w pieczeniu, a pestki słonecznika wzbogacają smak, dopełniają go i są bardzo zdrowe :)
Do tego ulubione warzywa, a nawet owoce, sosy, ketchupy, pasty, pasztety, mustardy...
I jest bardzo smacznie i... leniwie :)

Parówki w Cieście ze Słonecznikiem

Składniki:

  • 1 op.     ciasta francuskiego
  • 8 szt.     parówek ulubionych
  • 1 szt.     żółtko jajka
  • 1 szt.     garść pestek słonecznika
  • 8 łyż.     ketchupu, musztardy lub sosu ulubionego


Przygotowanie:

Ciasto francuskie rozwinąć, pokroić na osiem kwadratów, każdy kwadrat po środku posmarować łyżką ketchupu, musztardy lub ulubionego sosu, położyć paróweczkę na jeden kraj ciasta i zawinąć ją.
Żółtko rozkłócić, posmarować górę ciasta i posypać obficie pestkami słonecznika - wstawić do rozgrzanego na 200 C piekarnika i piec ok. 8 - 10min., aż ciasto nabierze złotego koloru.
Podawać z ulubionymi warzywami i dodatkami :)

Parówki w Cieście ze Słonecznikiem

Smacznego!!!


20 komentarzy:

  1. śniadanie, czy kolacja - uwielbiam parówki podane w ten sposób!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre o każdej porze :) U nas wczoraj na kolacje, ale czasami też na śniadanko robimy :)

      Usuń
  2. Też miewam lenia i mega leniwca :) a parówki w cieście uwielbiam przez prostotę i szybkość wykonania. Pakuję do środka jeszcze sałatkę i podaję z sosem jogurtowo-czosnkowym (u mnie ostatnio moda na dressingi). Pychotka. I piękne fotki, aż ślinka cieknie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martusiu my też uwielbiamy czosnkowo - jogurtowy sos, doskonały do tych paróweczek i do wielu innych dań i sałatek :)

      Usuń
  3. Ciekawe, nigdy dotąd nie jadłam parówek w cieście. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. czesto robilam parówki w ciescie :) pycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zdjęcia, ja dodaję jeszcze ser żółty, a ciasto znalazłam fajne w lidlu, w wersji light.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Ania :)
      My też czasami dodajemy serek :) Żółty lub topiony :)
      A do Lidla niestety bardzo daleko mamy Ania, więc kupujemy gdzie znajdziemy :)

      Usuń
  6. Robie troszke podobnie. Parowke zawijam plasterkiem sera zoltego i wszystko zawijam dokladnie w ciasto francuskie. Dobre tez jest np. z kielbasa slaska lub madera. Mozna do srodka dac takze ogoreczka kiszonego fajnie wtedy smakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak! Jest wiele sposobów i dodatków, i każdy jest pyszny i cudowny :)
      Uwielbiamy!

      Usuń
  7. a uwielbiam tą przekąskę, bombastyczna jest!

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka opcja na kolacje? Jak najbardziej tak! :) Szybko, łatwo i pysznie - robimy sobie takie pyszności średnio raz na tydzień. Moje dzieciaki je uwielbiają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam skojarzenia - na kolację we dwoje:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny przepis na pożywne danie dla rodziny. Gratuluje pomysłu i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każdy komentarz - są dla nas bardzo cenne!
Niezmiernie nam miło je czytać, dziękujemy że jesteście i czytacie ;-)
Pozdrowionka!