Śledzie należą do jednych z moich ulubionych przysmaków, uwielbiam je pod każdą postacią, od tych z zalewy skropionych olejem zaczynając na tych bardziej wymyślnych, na przykład z rodzynkami w sosie pomidorowym, kończąc - smakują zawsze wyśmienicie, mogę je jeść każdego dnia, 7 dni w tygodniu ;) Nie nudzą się!
Śledzie są jedną z głównych potraw Wigilijnej kolacji, z reguły przyrządzamy ich kilka rodzajów, dziś chcę Wam zaproponować jeden z nich ...
Śledzie w Sosie Musztardowym
Śledzie gotowe są dobre na co dzień, gdy w pośpiechu nie mamy czasu na ich marynowanie i przysmaczanie, jednak na Święta, czy przy większych zasobach czasu, preferujemy własnoręcznie marynowane - smak domowych śledzi jest o niebo lepszy od sklepowych, no i plusem jest to, że sami możemy regulować ich smak, wedle swoich preferencji i upodobań.
Dzisiejsze śledziki są przyrządzane od podstaw, wystarczy kupić surowe płaty śledziowe i poświęcić im trocha czasu, a ich smak Was pozytywnie zaskoczy :)
Składniki na marynatę:
- 2 kg surowych płatów śledziowych
- 3 l wody
- 1 szkl. octu 10%
- 3 szt. dużej cebuli
- 10 szt. ziarenek ziela angielskiego
- 15 szt. ziarenek pieprzu czarnego
- 4 szt. liście laurowe
- 4 szt. płatków papryki chilli
- 3 łyż. cukru
Składniki na sos:
- 1 szkl. oleju rzepakowego
- 3 łyż. musztardy Rosyjskiej
- 1 łyżecz. cukru
- 2 łyż. majonezu
- 1 łyżecz. soku z cytryny
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Cebulę obrać z łupinek, pokroić na półplasterki.
Przygotować zalewę: zagotować wodę, wrzucić liście laurowe, ziele angielskie, pieprz ziarnisty i płatki papryki chilli - gotować przez 5 minut, po tym czasie dodać pokrojoną cebulę, cukier i ocet - zagotować, wyłączyć i odstawić zalewę do ostudzenia.
Płaty śledziowe umyć i dokładnie osuszyć, włożyć, w całości!, do ciepłej zalewy i odstawić w zimne miejsce, można do lodówki na, co najmniej, dobę, a najlepiej na dwie - śledzie nabierają lepszego smaku i kruszeją, stają się delikatniejsze w smaku.
Wyjąć śledzie z zalewy, za pomocą ostrego noża ściągnąć skórę.
Podzielić filety na kawałki preferowanej wielkości.
Przelać zalewę przez sitko, cebulę odsączyć, wybrać liście laurowe, ziarenka pieprzu i ziela angielskiego, dodać cebulę do śledzi.
Przygotować sos do śledzi: olej zmiksować z musztardą, majonezem, sokiem z cytryny i cukrem na gładki, jednolity sos, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Gotowym sosem zalać śledzie delikatnie wymieszać i przełożyć do szczelnie zamykanego pojemnika lub słoika - odstawić do lodówki na dobę, po tym czasie są już gotowe do podania, choć wcale nie zaszkodzi im dłuższy czas przechowywania.
Uwaga: olej w śledziach lubi rozwarstwiać się, przed nakładaniem śledzi delikatnie wymieszajcie je.
Smacznego!!!
A Wy lubicie śledzie?
W jaki sposób przyrządzone preferujecie?
Przyrządzacie je sami w domu, czy wolicie gotowe?
Uwielbiam śledzie <3 w każdej postaci, czyli to podane osobno czy jako składnik sałatki :)
OdpowiedzUsuńśledzie uwielbiam, a przepis ciekawy -skorzystam
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takiego śledzika.
OdpowiedzUsuńU mnie tradycyjnie w oleju i dodatkowo ze śmietaną i jabłkiem.
fajny przepis, chyba wypróbuję w tym roku:)
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie robiłam, zazwyczaj robię coś z "czerwonym sosem"
Zastanawiam się szybko ale chyba w sosie musztardowym nie jadłam. I może za śledziami nie przepadam ale za musztardą bardzo :)
OdpowiedzUsuńnie moje smaki:)
OdpowiedzUsuńFootball betting by players.
OdpowiedzUsuńcouples online games
Bardzo lubię śledzie:) Rzadko robię sama, zwykle kupuję. Mam świetny sklep z rybami w mojej okolicy.
OdpowiedzUsuńKolejna fajna potrawa. Ale z nią nie będę czekać do świąt. Zrobię na sylwestra ;))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
KRESKA