Czy u Was również zima?
Jakież było nasze zdziwienie, gdy dziś rano dzieci obudzili nas z radosnymi okrzykami oznajmiającymi o nadejściu zimy oraz komunikatem, iż będziemy dziś lepić bałwana :) Ale dopiero 28 października!!! Zima nas zaskoczyła - wraz z " przestawieniem się " z letniego na zimowy czas, przyszła i zasypała wszystko dookoła białym puchem :)
Ale mimo wszystko, jest wspaniale, a pyszne ciasto kakaowe sprawia, że wszystkie smutki odchodzą w niepamięć.
Mmm, co za smak!
Ciasto Kakaowe z Jabłkami i Czekoladą
To ciasto kakaowe jest nie tylko niesamowicie pyszne, ale również bardzo tanie i łatwe do zrobienia, więc nie zastanawiajcie się długo, składniki w ruch i... rozkoszujcie się aromatem i smakiem kakaowego ciasta z jabłkami i czekoladową polewą - żadne mrozy nam nie straszne!
Ciasto Kakaowe z Jabłkami i Czekoladą |
Składniki na ciasto:
- 2 szkl. maki pszennej tortowej
- 1 szkl. mleka
- 1 szkl. cukru
- 3/4 szkl. naturalnego kakao w proszku
- 100 g naturalnego masła
- 3 szt. jajka
- 1,5 łyżecz. sody oczyszczonej
- 1 łyżeczk. proszku do pieczenia
- 3 szt. duże jabłka
- 1 szczyp. soli
- 3 łyż. soku z cytryny
- 2 łyż. margaryny
- 3 łyż. bułki tartej
Składniki na polewę:
- 125 g margaryny mlecznej
- 125 g cukru
- 3 łyż. zimnej wody
- 4 łyż. naturalnego kakao w proszku
Przygotowanie:
Przygotować ciasto:
Mąkę przesiać przez sitko, wsypać do niej sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia - wymieszać.
Do naczynia wsypać cukier i kakao, dodać masło, wlać mleko, postawić na małym gazie i, ciągle mieszając, aż składniki się połączą, doprowadzić do wrzenia, pogotować 1 - 2 min., wyłączyć i ostudzić.
Żółtka oddzielić od białek. Białka schłodzić, dodać szczyptę soli i ubić na puszystą, sztywną piane.
Etapy Przygotowania |
Do wystudzonego płynu kakaowego dodać żółtka - zmiksować, wsypywać po łyżce mąki z proszkiem i sodą - miksować do powstania gładkiego ciasta. Dodać białka i łyżką delikatnie je wymieszać z ciastem.
Jabłka obrać ze skórki, oczyścić z gniazd, pokroić w kostkę, nie zbyt dużą, skropić sokiem z cytryny i wymieszać - włożyć do ciasta, wymieszać za pomocą łyżki.
Tortownicę lub blachę wysmarować margaryną, wysypać bułką tartą, wylać ciasto i równomiernie go rozprowadzić, wstawić do rozgrzanego na 185 C piekarnika - piec 45 - 50 min., aż zacznie odstawać od brzegów formy. Można sprawdzić pod koniec pieczenia patyczkiem, jeśli jest suchy po wyjęciu - wyłączamy.
Wyłączyć piekarnik i pozostawić ciasto jeszcze na 5 min., po tym czasie uchylić drzwiczki i dać mu ostygnąć powoli, po 15 min., wyjąć z piekarnika.
U nas środek trocha więcej urósł, niczym wulkan ale i tak jest przepyszne!!! |
Przygotować polewę:
Margarynę, cukier i wodę umieścić w rondelku, podgrzewać aż się rozpuści, zagotować, wyłączyć, dodać kakao i energicznie mieszać za pomocą pałki do ucierania ciast, aż kakao całkowicie rozpuści się, nie gotować!!! Ostudzić, wstawić do lodówki aby porządnie zgęstniała.
Ostudzone ciasto wyjąć z formy, wyłożyć na paterę i polać finezyjnie gęstniejącą czekoladą, można przybrać według uznania i upodobania, my użyliśmy czekoladowe ziarenka kawy :)
Wstawić do lodówki na, co najmniej, godzinę.
Ale pyszne!!! |
Smacznego!!!
Hi! Thank you for visiting my blog.. :) Following you now! Kisses from VV!!
OdpowiedzUsuńI like this post so much: this recipe sounds really delicious!
OdpowiedzUsuńWhat about following each other? Cosa mi metto???
Win 100€ discount coupon on Mia Gioia
Thanks Fabrizia :)
Usuńoooo :> Mam resztki jabłek, nie miałam pomysłu co z nimi zrobić.. Teraz już wiem :> Smakowe Twoje ciacho ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję Sea Naith :) Na pewno zasmakuje Ci :)
UsuńKarwasz, wlasnie robie tak, jak w przepisie, nawet pieklam w 200stopniach i przekladajac upieczone ciasto na talerz,by tam sie studzilo- troche dolu mi wyplynelo :/ Grrrrrr... nie wiem czemu,przeciez dlugo sie pieklo.. ;/
UsuńZostawiałaś go w piekarniku " aby doszło" ?
UsuńDziwna sprawa, nie powinno tak być ;(
Tak,zostawilam. No nic ,doklepalam dol,ktory sie rozjechal w jednym miejscu, wstawilam na jeszcze 15 min do piekarnika na 200stopni plus 10 w wylaczonym piekarniku, by doszlo. Widac bylo lekki uszczerbek, ale zrekompensowalam to spora iloscia polewy czekoladowej, ugniotlam, zamaskowalam wszystko i TŻ nawet nie zauważył,że coś nie tak. Przyszedł zmęczony z pracy i jak zobaczył to ciacho, to oczy mu się zaświeciły :P Spałaszował po obiedzie 2 kawałki bez mrugnięcia, więc znaczy,że smakowało :) Wspaniały przepis, widocznie moja kuchenka już szwankuje.. :)
UsuńOch, całe szczęście że wszystko " naprawiłaś " :)
UsuńPiekarnik rzeczywiście ma znaczenie, mój stary tak piekł, że same zakalce miałam, nawet w ciastach, które od lat piekłam i zawsze się udawały - w nim zakalce wychodziły ;(
Ale teraz już ok :)
Smacznego Kochana :)
UsuńPY-CHO-TA :) połowy już nie ma :)
UsuńSuper Sea Naith :) Bardzo się ciesze że smakuje :)
UsuńWyglada znakomicie i na pewno nieźle smakuj:)
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo dobrze smakuje - zachęcam Joanko do wypróbowania :)
Usuńdasz kawałek? :D
OdpowiedzUsuńJasne! Wpadaj, jeszcze kawalątko zostało :)
UsuńNa widok takiej błyszczącej polewy czekoladowej zawsze leci mi ślinka... mhmmmm ^^
OdpowiedzUsuńI mi też - pychota :)
UsuńPyszności! To daleko od Torunia;(
OdpowiedzUsuńNo kawał drogi jest... Ale ciacho kusi :)
Usuńkusi, kusi:)
UsuńI love it :)
OdpowiedzUsuńI'm follow you, can you follow me back? ^_^
http://lovemakeup24.blogspot.com/2012/10/style-papers-fanatica-e-la-nuova.html
Thanks lovemakeup24 :)
UsuńZnam to ciasto pod nazwą "grzyb robaczywy":)
OdpowiedzUsuńOoo, ale ciekawa nazwa :) U nas to się zowie kakaowe :)
UsuńMniam! Ale cudowności! Moim zdaniem super, że wyszedł właśnie taki wyższy na środku- to ciekawie wygląda, myślałam na początku, że to tak specjalnie ma być :D
OdpowiedzUsuńNo można tak powiedzieć xkeylimex :) Najważniejsze, że równomiernie upieczony, a kształt mi też podoba się - taka kakaowa góra :)
UsuńI´ m so hungry, when I´m looking on it! :D
OdpowiedzUsuńThanks Lilly :)
UsuńAle to smakowicie wygląda! Gdybym tylko miała piekarnik :D inne cudeńka zapierają dech :)
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie Mała Gosia ;)
Usuńnie wytrzymam jesli zaraz tego nie zjem! :)
OdpowiedzUsuńBym Cię zaprosiła, ale już zjedliśmy :) Pyszne było, ale się skończyło :)
Usuńojej! Jak pysznie to wygląda! Chyba wypróbuje przepis ;>
OdpowiedzUsuńZachęcam Patrycjo :)
UsuńWidzę dla siebie dwa zastosowania dla tego ciasta - rano z kawą i wieczorem z mleczkiem:D
OdpowiedzUsuńO tak, idealnie smakuje w tych dwóch wariantach :) Lubię jeszcze z sokiem pomarańczowym :)
Usuńmmm wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńI też tak smakuje Aldonko :)
Usuńaż się zrobiłam głodna:)
OdpowiedzUsuńSmacznego Julianna :)
Usuńi jak tu trzymać się diety?
OdpowiedzUsuńNo nie da rady Kochana :)
UsuńWygląda pysznie i ciekawy pomysł z tym wrzuceniem jabłka do ciasta. Nigdy takiego nie piekłam. Chyba będę musiała spróbować...
OdpowiedzUsuńUna, robiłam na wyczucie, jabłek nadmiar, ale powiem szczerze, doskonale komponuje się z czekoladowym smakiem - całość wyszła mega pyszna :)
UsuńZachęcam :)
Mniam :)
OdpowiedzUsuńSmakowite !! Świetne przepisy i "pyszne" fotki. Bez zastanowienia dodaje blog do ulubionych, często będę zaglądać i próbować przepisów :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Ka Pe :)
UsuńDoradzam by po wyjęciu ciasta z piekarnika do ostygnięcia nie wykładać na talerz! Musi postać nim się wyłoży ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wykładam ciasta do ostudzenia na talerz, masz race, musi " dojść " w blasze, na talerz lub paterę wykłada się już wystudzone ciasto :)
Usuńpyszne ciasto, u mnie mowia na nie salceson , :)) huhe ;))
OdpowiedzUsuńNo faktycznie, coś w nim jest z salcesonu - hyhy, pierwszy raz słyszę tą nazwę ;)
UsuńWow that was unusual. I just wrote an really long comment
OdpowiedzUsuńbut after I clicked submit my comment didn't
show up. Grrrr... well I'm not writing all that over again. Anyways, just wanted to say wonderful blog!
my site ... latest ipod